Wystarczy obejrzeć romantyczny film, bajkę, a nawet zdjęcie pary na Instagramie, by zauważyć powtarzający się szczegół: mężczyzna jest o dobrą głowę wyższy od kobiety.
Ale skąd ta pozornie powszechna preferencja dla wysokich mężczyzn?
Czy to kwestia bezpieczeństwa, estetyki, czy po prostu podświadomego uwarunkowania odziedziczonego z przeszłości?
Przyjrzyjmy się przyczynom – czasem zaskakującym – które wyjaśniają ten trend.
Odruch przodków, który przetrwał
Wyobraźmy sobie naszych przodków żyjących w świecie, w którym przetrwanie było najważniejsze. W tamtych czasach bycie wysokim często oznaczało bycie silniejszym, lepszym w obronie grupy, polowaniu i ochronie. Rezultat? To kryterium naturalnie było brane pod uwagę przy wyborze partnera. Nawet dzisiaj, mimo że zagrożenia znacząco się zmieniły, nasze mózgi nadal kojarzą wzrost z ochroną.
Nie jest to więc tylko kwestia gustu: według licznych badań psychologii ewolucyjnej kobiety instynktownie pociągają mężczyzn, których postrzegają jako zdolnych do „uspokojenia” ich. Wzrost odgrywa kluczową rolę w tym postrzeganiu.
Pewność siebie, charyzma i autorytet: wpływ wzrostu na nasze postrzeganie

Ale to nie wszystko. W psychologii społecznej wzrost często wiąże się z cechami przywódczymi. Podświadomie zwracamy większą uwagę na kogoś, kto „zajmuje przestrzeń”. Wyższe osoby są zatem częściej postrzegane jako pewne siebie, a nawet dominujące – cechy, które w kontekście romantycznym mogą być postrzegane jako atrakcyjne.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Groningen wykazało na przykład, że kobiety spontanicznie czuły się bezpieczniej w związku z wyższym mężczyzną. Nic więc dziwnego, że wzrost może wpływać na poczucie zaufania w związku.
(Bardzo) wpływowa rola obrazów, które konsumujemy

Od dzieciństwa nasz pogląd na miłość kształtują obrazy, które nam się pokazuje. I nie ma co do tego wątpliwości: kody są głęboko zakorzenione. Książę z Bajki zawsze góruje nad swoją księżniczką, aktorzy w komediach romantycznych patrzą z góry na swoich partnerów (dosłownie), a nawet w reklamach pary zazwyczaj podążają za tym wizualnym modelem.
Skutek? Nasz mózg rejestruje ten wzorzec jako romantyczny standard. Niekoniecznie jest to świadomy wybór, ale raczej zbiorowa konstrukcja mocno zakorzeniona w kulturze popularnej.
Ale miłości nie mierzy się miarą.

Na szczęście magia nie polega tylko na centymetrach. Chociaż wzrost może odgrywać rolę w początkowym zauroczeniu, szybko staje się drugorzędny, gdy związek się rozkręci. Tak naprawdę liczy się komunikacja, wzajemny szacunek, słuchanie, humor, wspólne wartości i wiele więcej.
Co więcej, wiele kobiet twierdzi, że jest gotowych zakwestionować postawę „wolę kogoś wyższego ode mnie”, która kiedyś wydawała się tak oczywista. Dlaczego? Ponieważ liczy się nawiązana więź, a nie sylwetka, którą prezentujemy.
A co, gdybyśmy zmienili perspektywę?
Ostatecznie, to upodobanie do wysokich mężczyzn mówi nam tyle samo o społeczeństwie, co o nas samych. Odzwierciedla stare, czasem przestarzałe, normy i wciąż silne wpływy kulturowe. Ale nie jest to niezmienna reguła. W końcu atrakcyjność to subtelna alchemia, znacznie bogatsza niż proste kryterium fizyczne.
Więc następnym razem, gdy ktoś zapyta cię, czy rozmiar ma znaczenie, dlaczego nie odpowiedzieć z przymrużeniem oka: „Tak, ale rozmiar twojego serca liczy się najbardziej”?
Bo ostatecznie warto mierzyć to, co nas motywuje.