Tekst dotyczący końca życia powraca do Zgromadzenia: co zapewnia on pacjentom?

Po przerwie spowodowanej rozwiązaniem Zgromadzenia Narodowego latem 2024 roku, debaty nad końcem życia zostają wznowione.

Projekt ustawy o eutanazji ponownie trafił pod obrady Komisji Spraw Społecznych.

Wrócił. Projekt ustawy o eutanazji ponownie trafi pod obrady Komisji Spraw Społecznych Zgromadzenia Narodowego w środę, 9 kwietnia.

Tym razem jednak, jak ogłosił François Bayrou w styczniu ubiegłego roku, jest on podzielony na dwie części. Pierwsza dotyczy opieki paliatywnej i jest popierana przez posłankę Annie Vidal (Razem dla Republiki). Olivier Falorni (Demokraci) jest sprawozdawcą drugiej części, dotyczącej eutanazji.

Pomimo podziału, oba projekty ustaw będą wspólnie rozpatrywane w tygodniach 12 i 19 maja. Oczekuje się, że formalne głosowanie odbędzie się również tego samego dnia. Oba projekty ustaw powielają pierwotny tekst ustawy, ważną obietnicę drugiej pięcioletniej kadencji Prezydenta Republiki, a także poprawki przyjęte tuż przed zawieszeniem prac nad projektem. Rzeczywiście, kilka dni przed głosowaniem nad projektem ustawy ogłoszenie rozwiązania Zgromadzenia Narodowego w czerwcu 2024 r. zakończyło debatę. We wrześniu 2024 r. poseł Olivier Falorni wznowił wówczas prace nad tym tekstem, składając projekt ustawy ponadpartyjnej.

Przypomnijmy, że projekt ustawy został pierwotnie przedstawiony przez rząd Radzie Ministrów 10 kwietnia 2024 r. Był on przedmiotem ponad 3000 poprawek zgłoszonych w komisjach. Posłowie złagodzili w szczególności warunki dotyczące wspomaganego samobójstwa i eutanazji.

Aby skorzystać ze wspomaganego samobójstwa, należy mieć „poważną i nieuleczalną chorobę”.

Aby skorzystać ze wspomaganego samobójstwa, należy być pełnoletnim, „posiadać obywatelstwo francuskie lub mieszkać na stałe i regularnie we Francji”. Zgodnie z prawem pacjent musi „mieć możliwość swobodnego i świadomego wyrażania swoich życzeń” oraz „wykazywać cierpienie fizyczne, ewentualnie towarzyszące mu cierpienie psychiczne związane z tym schorzeniem, które jest oporne na leczenie lub nie do zniesienia, gdy dana osoba nie otrzymuje leczenia lub zdecydowała się je przerwać”. Osoba musi również cierpieć na „poważną i nieuleczalną chorobę w zaawansowanym lub terminalnym stadium”.

O zastosowaniu wspomaganego samobójstwa decyduje wyłącznie lekarz.

Zgodnie z proponowanym prawem, wspomagane samobójstwo „polega na upoważnieniu i wsparciu osoby, która wyraziła prośbę o użycie substancji śmiercionośnej (…), tak aby mogła ją sobie sama podać lub, gdy nie jest w stanie tego zrobić fizycznie, aby podał ją lekarz, pielęgniarka lub wyznaczona przez nią osoba dorosła”. Pacjent musi przedstawić prośbę lekarzowi, który następnie musi mu wyjaśnić procedurę. Specjalista musi poinformować pacjenta, że może „w każdej chwili wycofać swoją prośbę” i zasugerować konsultację z psychologiem lub psychiatrą.

Lekarz ma następnie 15 dni na potwierdzenie, że pacjent spełnia warunki określone w ustawie. Musi uzyskać opinię kolegi, który jest „specjalistą w dziedzinie patologii pacjenta” i który „nie interweniuje w pacjenta”, „asystenta medycznego lub opiekuna, który pracuje z pacjentem”, a także ewentualnie innych specjalistów, takich jak psychologowie lub pielęgniarki, którzy pracują z pacjentem. Nie jest to decyzja zbiorowa: pierwszy skontaktowany lekarz podejmuje decyzję samodzielnie.

Śmiertelna substancja podana przez pacjenta, lekarza lub bliską osobę

Lekarz powiadamia pacjenta o swojej decyzji ustnie i pisemnie, a pacjent ma następnie dwa dni na potwierdzenie, że „zwraca się o podanie śmiertelnej substancji”. Lekarz następnie ustala „w porozumieniu z pacjentem, lekarzem lub pielęgniarką odpowiedzialną za towarzyszenie mu podczas podawania śmiertelnej substancji”. Wyznaczona osoba nie może otrzymywać wynagrodzenia ani nagrody za swoje działania i musi jej towarzyszyć pracownik służby zdrowia.

Pacjent, w porozumieniu z personelem medycznym, ustala datę podania śmiertelnej substancji. Jeśli decyzja zapadnie po upływie ponad roku od decyzji lekarza, lekarz musi ponownie zapewnić pacjentowi „wolny i świadomy” status w momencie, gdy zbliża się on do faktycznego skorzystania z eutanazji. Zabieg może być przeprowadzony w domu pacjenta lub poza nim, w towarzystwie wybranym przez pacjenta. Jeśli lekarz odmówi skorzystania z eutanazji, pacjent może odwołać się od tej decyzji do sądu administracyjnego.

Utworzenie klauzuli sumienia dla personelu medycznego

Pracownicy służby zdrowia „chętni do udziału we wdrażaniu” eutanazji będą musieli zarejestrować się w specjalnej komisji. Osoby, które nie chcą uczestniczyć, będą musiały „niezwłocznie poinformować” pacjenta o odmowie skorzystania z eutanazji.

na wnioski o eutanazję i „przekazanie im nazwisk pracowników służby zdrowia chętnych do udziału w jej realizacji”.

W tekście proponuje się powołanie komisji monitorująco-ewaluacyjnej przy Ministerstwie Zdrowia. Komisja ta będzie odpowiedzialna za „monitorowanie ex post” przestrzegania warunków dostępu do eutanazji i samej procedury. W przypadku „naruszenia zasad etycznych lub zawodowych” komisja może skierować sprawę do „izby dyscyplinarnej właściwego organu”. Przed rozpatrzeniem tekstu przez Zgromadzenie Narodowe, posłowie wprowadzili nowy artykuł: „utrudnianie lub usiłowanie uniemożliwienia praktyki lub informacji na temat eutanazji” będzie podlegać karze roku pozbawienia wolności lub grzywnie w wysokości 15 000 euro. „Nacisk moralny i psychologiczny”, a także „groźby lub wszelkie akty zastraszania wobec osób poszukujących informacji na temat eutanazji, personelu medycznego i niemedycznego pracującego w uprawnionych placówkach, pacjentów (…) lub ich rodzin” będą karane.

Proponowana ustawa o opiece paliatywnej przewiduje utworzenie „domów wsparcia i opieki paliatywnej” dla „osób u kresu życia i ich bliskich”. Tekst ustawy przewiduje „prawo do korzystania z opieki paliatywnej”: „jest ono gwarantowane każdej osobie, której stan zdrowia tego wymaga”. Rząd zamierza wdrożyć „dziesięcioletnią strategię opieki paliatywnej”, określającą „priorytetowe działania do wdrożenia” i „alokację odpowiednich zasobów”.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *