Były żeglarz, a obecnie pszczelarz z Finistère w Bretanii, wynalazł pułapkę na szerszenie azjatyckie, która zdobyła nagrodę w konkursie Lépine.
Jego wynalazek, szeroko reklamowany, dotarł już do 18 krajów na całym kontynencie i jest bliski przekroczenia Atlantyku.
Ktokolwiek się nim zajmie, zostanie użądlony. W 2016 roku Denis Jaffré, zawodowy pszczelarz, padł ofiarą ataku szerszenia azjatyckiego.
Nieważne, postanowił wynaleźć system, który pozwoli mu się bronić. I działa on tak dobrze, że pszczelarz stoi teraz na czele firmy, która do 2022 roku przekroczy 1 milion euro przychodu. Ta historia sukcesu, którą mieszkaniec Bodilis, niedaleko Morlaix, w Finistère, opowiedział Ouest-France w artykule opublikowanym w poniedziałek 13 listopada.
„Straciłem 50 uli, połowę tego, co miałem, z powodu szerszenia azjatyckiego” — podsumował naszym kolegom. Ten błyskotliwy 67-latek, który przeszedł drogę od żeglarza do pszczelarza, stworzył Jabeprode w 2019 roku. Firma sprzedaje rewolucyjną pułapkę zaprojektowaną w celu położenia kresu inwazji szerszeni azjatyckich w Europie. „Niezwykle skuteczny” system zdobył nagrodę w konkursie Lépine dwa lata później. Był to początek wielkiej przygody przedsiębiorczej.

Rozwój Jabeprode skłonił Denisa Jaffré do wysłania swoich pułapek do 18 krajów europejskich, do zróżnicowanej klienteli, w tym pszczelarzy, osób prywatnych, władz lokalnych, a nawet departamentu Haute-Savoie. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na urządzenie, zespół powiększył się do siedmiu pracowników. Pułapka, początkowo produkowana ręcznie w salonie Denisa Jaffré, jest teraz produkowana w budynku o powierzchni 480 m² w Bodilis.
Pomysłowy i przyjazny dla bioróżnorodności system
A Denis Jaffré rozważa rozszerzenie swojej działalności. Pszczelarz chciałby uruchomić kampanię sponsorską i crowdfundingową, aby nabyć swoje obecne miejsce produkcji i oferować kursy szkoleniowe na temat niszczenia gniazd szerszeni azjatyckich w sposób przyjazny dla środowiska, „używając gazu SO2, dwutlenku siarki, który nie jest szkodliwy dla środowiska” — wyjaśnia. Pomysłowy i przyjazny dla bioróżnorodności system
Podobnie jego pułapka na szerszenie nie jest szkodliwa dla bioróżnorodności. Składa się z prostej tacy, w której umieszcza się przynętę atrakcyjną dla szerszeni, przykrytej pudełkiem. Przykryte od spodu płótnem, samo pudełko jest wyposażone w dwa stożki zwrócone do wewnątrz i „bardzo precyzyjnie skalibrowane do rozmiaru królowej”. Szerszenie przechodzą przez nie i zostają uwięzione. Jeśli chodzi o inne owady, mogą uciec, jak szerszeń europejski, który „nie może przejść”.

Dla Denisa Jaffré głównym celem jest zapobieganie potencjalnym wypadkom i kontrola rozprzestrzeniania się szerszeni azjatyckich, zwłaszcza na obszarach, na których zidentyfikowano gniazda. A zainteresowanie jego wynalazkiem rozprzestrzenia się teraz poza granice Europy, z dumą zauważa lider biznesowy. „Zaczynamy otrzymywać prośby ze Stanów Zjednoczonych”.