Kiedy mowa o produktach bogatych w żelazo, większość ludzi od razu myśli o czerwonym mięsie.
Istnieje jednak skromna, liściasta roślina, która po cichu przewyższa wołowinę pod względem zawartości żelaza – i jest stosowana od wieków w tradycyjnej medycynie chińskiej w celu wspomagania zdrowia wątroby.

Tym warzywem jest amarantus , znany również jako szpinak chiński.
Ukryta superżywność
Pomimo swojej niezwykłej wartości odżywczej, liście amarantusa są wciąż stosunkowo mało znane poza Azją. W Chinach często nazywa się je „naturalnym tonikiem na wątrobę” ze względu na ich właściwości oczyszczające i wspomagające pracę wątroby. Te liście są bogate w żelazo, wapń, magnez, witaminę C i przeciwutleniacze – co czyni je prawdziwą bombą dla ogólnego dobrego samopoczucia.
Według ekspertów ds. żywienia, 100 gramów liści amarantusa może zawierać więcej żelaza niż taka sama waga wołowiny. Oprócz żelaza, dostarczają one roślinnego białka, błonnika i niezbędnych mikroskładników odżywczych, które wzmacniają odporność i wspomagają krążenie krwi.
Korzyści dla wątroby
Tradycyjna medycyna chińska uważa amarantus za produkt chłodzący, który pomaga w detoksykacji organizmu, redukcji ciepła wewnętrznego i poprawie pracy wątroby. Jest szczególnie polecany osobom odczuwającym zmęczenie, zawroty głowy lub objawy anemii.
Współczesne badania potwierdziły wiele z tych twierdzeń, wykazując, że przeciwutleniacze zawarte w amarantusie pomagają zmniejszyć stres oksydacyjny w wątrobie, obniżyć poziom cholesterolu i wspomagać lepsze trawienie.
Jak to jeść
Liście amarantusa są łatwe w przygotowaniu. Można je smażyć z czosnkiem, dodawać do zup lub gotować na parze i podawać z olejem sezamowym i szczyptą soli. Ich lekko ziemisty smak dobrze komponuje się z różnymi potrawami.