Wiemy, że każda para ma swoją własną chemię, własne preferencje, własne małe rytuały.
Ale czasami, pomimo najlepszych intencji, pod kołdrą mogą pojawić się drobne wpadki…
A co, jeśli pewne milczenia lub niewypowiedziane słowa skrywają proste sposoby na poprawę współudziału w łóżku?
Dżentelmeni, nie chcąc uogólniać, mogą czasami mieć trudności z wyrażeniem tego, co ich dręczy lub sprawia, że czują się niekomfortowo podczas seksu.
Ze skromności, strachu przed zranieniem kogoś lub po prostu z braku słów. Dlatego, w duchu dzielenia się i bez osądzania, przedstawiamy dziesięć postaw, które mogą ich zdestabilizować… i jak przekształcić je w gesty współudziału.
Postawa „bierna”: uważaj na efekt posągu

Stanie w miejscu, bez aktywnego uczestnictwa, może być czasami interpretowane jako brak pożądania. Ruch, pieszczota, wspólne westchnienie mogą wystarczyć, by wszystko zmienić. Spontaniczność, nawet niedoskonała, często sprawia, że chwila jest tak magiczna.
Przesada, niczym w „filmie”
Przesada, przeskakiwanie z pozycji do pozycji bez zatrzymywania się lub przyjmowanie roli, która brzmi fałszywie, może sprawić, że ludzie poczują się niekomfortowo. Klucz? Bądź wierny sobie. Szczere emocje zawsze są ważniejsze od występu.
Odrzucaj wszystko, co nowe.

Wszyscy mamy swoje strefy komfortu, ale wspólne odkrywanie ich może wzmocnić intymność. Nie ma potrzeby rewolucji: przyćmione oświetlenie, nowy rytm czy inna atmosfera mogą otworzyć drzwi do innych doznań… bez presji.
Brak inicjatywy
Oczekiwanie, że wszystko przyjdzie od drugiej osoby, może prowadzić do braku równowagi. Inicjowanie pocałunku, oferowanie przytulenia lub po prostu wyrażanie swoich pragnień naturalnie pokazuje, że jesteś zaangażowany w związek.
Udzielanie zbyt oschłych wskazówek
Komunikowanie swoich preferencji jest zdrowe, ale ton jest niezwykle ważny. Delikatna prośba, połączona z uśmiechem lub miłym słowem, zawsze jest lepiej odbierana niż nagłe polecenie.
Niezamierzony egoizm
Myślenie przede wszystkim o własnej przyjemności jest rzeczą ludzką… ale myślenie o drugiej osobie jest również niezbędne. Obserwacja, zadawanie prostych pytań, takich jak „Podoba ci się?”, lub pozostawanie uważnym może mieć ogromne znaczenie.
Brak pewności siebie

Skromność jest naturalna, ale zbytnie ukrywanie lub poniżanie się może zepsuć nastrój. Każde ciało ma swoje piękno, a pewność siebie błyszczy. Życzliwe spojrzenie lub wspólny śmiech są często bardziej atrakcyjne niż wystudiowana postawa.
Skupienie się na jednym obszarze
Przyjemność nie ogranicza się do jednej części ciała. Eksploracja obszarów takich jak plecy, szyja i ramiona pozwala na różnorodne doznania i dłuższą interakcję.
Udawanie z grzeczności
Udawanie, aby uniknąć zranionych uczuć, to fałszywie dobry pomysł. Powoduje nieporozumienia i uniemożliwia prawdziwy postęp. Lepiej delikatnie kierować lub po prostu delektować się chwilą, nie zmuszając się.
Działanie z zażenowaniem
Naturalizm po raz kolejny górą. Delikatny i pewny siebie dotyk drugiej osoby to prawdziwy plus. A pożądanie wyraża się zarówno gestami, jak i słowami.
Ostatecznie intymność buduje się razem, poprzez słuchanie, szacunek i życzliwość.
Rozmowy, śmiech, dostosowywanie się i wzajemne wspieranie – to wszystko sprawia, że życie w związku jest tak bogate.