Kobieta wraca do grobu syna (1/10)
Madeleine spacerowała alejkami cmentarza Glenwood.
Każdy krok, jaki stawiała w kierunku grobu syna, przypominał jej o jego tragicznej stracie.
Po raz pierwszy od czasu pogrzebu przyszła oddać mu hołd.
Tego dnia coś pchnęło ją do powrotu.
Bukiet kwiatów złożony na grobie (2/10)
Dotarłszy do grobu Elliota, z westchnieniem położyła bukiet kwiatów. Roztargnionymi oczami wpatrywała się w marmur, przypominając sobie syna.
Nagrobek, który przyciąga uwagę (3/10)
Ale inna rzecz przykuła jego uwagę. Tuż obok znajdował się nowy grób: Eve Brady, byłej partnerki Eliota. Madeleine była naprawdę zszokowana. A więc Ewa nie żyła, choć nikt jej o tym nie powiedział. Co stało się z dzieckiem, które nosiła?
Madeleine chce odpowiedzi (4/10)
Aby uzyskać odpowiedzi, Madeleine udała się pod stary adres młodej kobiety. Właściciel mieszkania był zaskoczony jej widokiem i w końcu złożył oświadczenie, które ją zszokowało.
Ewa zmarła przy porodzie (5/10)
Ewa zmarła w połogu, sama w szpitalu, bez nikogo, kto mógłby się nią zaopiekować. To on sam zapłacił za stworzenie jej pięknego nagrobka.
Ewa urodziła dwie córki (6/10)
Ale to nie wszystko, ponieważ właścicielka poinformowała Madeleine również, że Eve urodziła dwójkę dzieci, bliźniaczki. Dziewczynki oddano do sierocińca.
Madeleine trafia do sierocińca (7/10)
Madeleine natychmiast udała się do sierocińca, do którego trafiły obie dziewczynki. Nie była pewna, dlaczego to robi, ale wyjaśniła całą sytuację dyrektorowi placówki. Przejrzał akta i potwierdził, że dzieci nadal przebywają w sierocińcu.
Pozytywny wynik testu DNA (8/10)
Madeleine jednak nadal zastanawiała się, czy są one rzeczywiście biologicznymi córkami jej syna. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, postanowiła zbadać ich DNA. Wyniki okazały się pozytywne: Elliot rzeczywiście był ich ojcem. Madeleine poczuła jednocześnie ulgę i przestraszenie, ponieważ miała wątpliwości co do ojcostwa syna. Wątpiła w Ewę i teraz chciała naprawić swój błąd. Czy to było możliwe?
Madeleine zgadza się zaopiekować bliźniakami (9/10)
Kiedy dyrektor sierocińca zapytał ją, czy chce wziąć na siebie odpowiedzialność za te dwie dziewczynki, Madeleine zgodziła się zaopiekować nimi i je wychować.
Madeleine czuła się zbyt winna (10/10)
Czuła się zbyt winna z powodu wszystkiego, co się wydarzyło, i postanowiła adoptować bliźniaki. Później Eva i Elise mogły stać się silnymi i spełnionymi kobietami dzięki Madeleine, która dała im życie pełne miłości. Tego dnia na cmentarzu życie Madeleine i obu dziewczynek wywróciło się do góry nogami.
Kiedy Ewa zaszła w ciążę, jej matka Madeleine nie wierzyła, że nosi w sobie dziecko własnego syna, lecz kogoś innego. Pomyślała, że młoda kobieta ją okłamuje, co zasiało w Elliocie ziarno zwątpienia. Niestety, nigdy nie otrzymał odpowiedzi, których szukał, ponieważ zginął w wypadku samochodowym. Rok po tym tragicznym wydarzeniu Madeleine wróciła na cmentarz, aby odwiedzić grób syna. To, co odkryła tego dnia, zmieniło ją na zawsze.