Wypowiedź Donalda Trumpa o trawie wywołała dyskusję na temat renowacji jego Ogrodu Różanego w Białym Domu.
Dziwaczne przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa sprawiło, że wiele osób zastanawia się, czy mówi poważnie.
Trump często pojawia się w mediach (na dobre i na złe), a wynika to głównie z jego wypowiedzi.
Na przykład, ostatnio znalazł się w centrum uwagi, gdy zaatakował stację informacyjną za relacje z jego osobą na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Prezydent nie był zadowolony z MSNBC po tym, jak stacja ogłosiła zmianę nazwy na MS NOW w ramach korporacyjnego rozwodu z NBC, a także z Newsoma za kopiowanie jego internetowych tyrad.
Jednak teraz ludzie naprawdę zastanawiają się nad słowami Trumpa o trawie.
Zgadza się, dobrze przeczytałeś.

Trump mówi o trawie, a użytkownicy mediów społecznościowych są kompletnie zdezorientowani, co to wszystko znaczy.
Moment został uchwycony na filmie, gdy prezydent USA stanął przed reporterami i uznał się za osobę najlepiej znającą się na trawie, mówiąc o rewitalizacji parków w Waszyngtonie.
„Jedną z rzeczy, które zamierzamy odnowić, są wasze parki” – powiedział.
Dodał: „Mam mnóstwo pól golfowych w całym kraju. Myślę, że wiem o trawie więcej niż jakikolwiek człowiek na świecie”.
Trump kontynuował, twierdząc, że „trawa ma życie” i że trawa w Waszyngtonie wymarła „40 lat temu”.
Użytkownicy X zastanawiają się teraz, czy „Trump kompletnie oszalał”.
Jeden z użytkowników odpowiedział: „Powiedziałbym, że tak, oszalał, ale to by oznaczało, że w ogóle miał rozum”.
Inny stwierdził: „Nigdy nie był przy zdrowych zmysłach!”.
Byli jednak tacy, którzy potraktowali to jako okazję do skrytykowania jego prezydentury, komentując: „Trump debatuje o cyklu życia trawy, podczas gdy Amerykanie martwią się o miejsca pracy, opiekę zdrowotną i samą demokrację. On nie jest liderem, to komedia, która nigdy się nie kończy”.
Jeden z użytkowników pomyślał, że prezydent musi znać się na rzeczy, wpisując: „Jest właścicielem pól golfowych. Ten człowiek zna się na trawie”.
Inni jednak byli wściekli, że mówił o jakości trawy po tym, jak nakazał wybrukowanie Ogrodu Różanego na terenie Białego Domu.
Jeden z użytkowników zapytał: „Dlaczego więc wybrukował Ogród Różany, trawę i wszystko inne?”.

Inny wrzasnął: „To mówi człowiek, który wybrukował trawnik przed różanym ogrodem betonową płytą!!”
W tym roku prezydent Trump zastąpił trawę w różanym ogrodzie Białego Domu kamieniem w ramach wartego prawie 2 miliony dolarów projektu, który ma skupić się na przebudowie budynku.
Według NPR, Trump ma ku temu konkretny powód.
„Wczoraj gościliśmy tu prasę. Widzicie te kobiety? Szaleją. Trawa była mokra. Ich obcasy wbijają się w trawę na głębokość 10 centymetrów” – powiedział.
Rozmoczona trawa nie jest przyjemna, ale prezydent USA powiedział również, że zmiana (mimo że bez trawy) cieszy oko.
Trump dodał: „To piękny biały kamień. I ma ten sam kolor co Biały Dom. A ponieważ jest bardzo biały, będzie odbijał ciepło. Nie będzie bardzo gorący, jak w przypadku ciemnego kamienia.
„No więc tak, mamy świetne recenzje na temat Ogrodu Różanego”.
Może po prostu nie lubił mokrej trawy?