Obcasy opowiadają historię ewolucji świata i emancypacji kobiet.
Buty sprzed 1590 r.
Świat był płaski. Wysokie, sznurowane buty z miękkimi skórzanymi podeszwami i delikatnymi szwami nie mogły znieść dodatku obcasa.
Aby przejść przez błotniste, zaśmiecone zaułki, skromni — arystokraci nie chodzili — używali łyżew lub chodaków. Wsuwali swoje skórzane buty do tych ochronnych butów, wyposażonych w grubą drewnianą podeszwę i pasek.
Obcasy pojawiły się z wielką pompą w XVII wieku.
Obcasy — najwyraźniej pochodzące z Persji — zdobyły tych dżentelmenów, zwłaszcza jeźdźców, którzy widzieli w nich praktyczny sposób na zamocowanie butów w strzemionach. Przyjęte przez Ludwika XIV i jego dworzan, a później przez kurtyzany, stały się arystokratycznym symbolem lenistwa. Mając 8 cm wysokości, uniemożliwiały chodzenie i wszelkie inne czynności,
ku wielkiemu rozczarowaniu lekarzy.
Obcas, przedmiot tortur w XVIII wieku
Odwracając obcasy męskich garderób, te podwyższone buty znalazły oparcie w garderobie tych dam. Tak niewygodne jak gorsety, gorsety i koszyki tamtych czasów, ale znacznie mniej wytrzymałe, odcisnęły piętno na sylwetkach od 1730 roku. Grube, wysokie i pochyłe, zmuszały noszącego je, poddanego silnemu obciążeniu, do chodzenia pochylonego i na palcach. Tak jakby chodził po skorupkach jajek.
Powrót obcasa z 1850 roku
Zaćmione podczas rewolucji, kiedy modne były tylko baletki (lub raczej czółenka, jak wówczas nazywano płaskie buty), obcas powrócił w połowie XIX wieku. Pewne postępy dały mu większą swobodę ruchu. Należały do nich cholewka, metalowy pręt, który utwardzał podeszwę, wynaleziony w 1850 roku. Cztery lata później nastąpiło również odkrycie szewca Pineta: jego obcas był wykonany z jednego kawałka, w przeciwieństwie do poprzednich modeli, podobnie jak mille-feuille ze skóry, i był wypełniony naturalnym lateksem. Wreszcie ulice, teraz wyposażone w chodniki, zachęcały do spacerów, ulubionej rozrywki burżuazji.
1930, Narodziny butów na platformie
W 1937 roku włoski projektant Salvatore Ferragamo zaprojektował obcas klinowy z korka, alternatywę dla stali i skóry, których brakowało w przededniu II wojny światowej. Te buty na platformie, o wysokości około dziesięciu centymetrów, zostały również zaprojektowane z drewna. Wytrzymały kilka lat, utrzymując się podczas okupacji, zanim stały się przestarzałe, a nawet uważane za przestarzałe. Jednakże powróciły w latach 70. XX wieku, ponownie zaprezentowane przez Yvesa Saint Laurenta z sandałami z paskiem w kształcie litery T, a następnie w latach 90. XX wieku z nadmiernie dużymi Super Elevated Gillie Vivienne Westwood.
W latach 60. i 70. XX wieku obcas stał się sojusznikiem kobiet
Odrzucając wszelkie zewnętrzne oznaki kobiecości, młode kobiety po maju 1968 roku wybrały płaskie podeszwy. Idąc w przeciwnym kierunku, wielkie nazwiska haute couture, takie jak Courrèges, Cardin i Paco Rabanne, postrzegały wysokie buty jako nośnik swoich futurystycznych fantazji. Ale podczas gdy wcześniej były przedmiotem uległości i fetyszyzmu, obcas zmienił status, stając się sojusznikiem kobiet w latach 90. XX wieku. Umieszczone wysoko, mogły spojrzeć swoim kolegom i konkurentom w oczy i cieszyć się iluzją bycia na równi.
Obcasy dzisiaj
Już w latach 40. XX wieku szewc Roger Vivier, na zlecenie Christiana Diora, zdołał je zwężać w niespotykany dotąd sposób. Wraz z innymi, takimi jak André Perugia i Charles Jourdan, projektant ten poprawił kształt i równowagę dzięki metalowej cholewce. Od 1991 roku modele Christiana Louboutina narzucają swoją słynną czerwoną podeszwę, dziedzictwo Grand Siècle. Według legendy Monsieur, brat Ludwika XIV, poplamił swoje buty krwią podczas wizyty w rzeźni w 1662 roku.