William i Harry w żałobie: Kim jest Tiggy Legge-Bourke, ich niania, którą dotknęła tragedia?

Po ataku terrorystycznym, który miał miejsce w Nowym Orleanie w Sylwestra, William i Harry pogrążeni są w żałobie.

Edward Pettife, pasierb ich niani Tiggy Legge-Bourke, został zabity.

Kim więc jest ta kobieta dotknięta tą straszną tragedią?

Pomiń reklamę
To prawdziwa tragedia! 31 grudnia 2024 roku, w Sylwestra, doszło do ataku terrorystycznego w Nowym Orleanie w Luizjanie w USA. Zginęło czternaście osób, a 35 zostało rannych. Wśród wielu ofiar był Edward Pettife, 31 lat, który jest nikim innym, jak pasierbem Tiggy Legge-Bourke, niani książąt Williama i Harry’ego, jak ujawnił The Sun 4 stycznia 2025 roku. Od czasu tej strasznej tragedii brytyjska rodzina królewska pogrążona jest w żałobie. Podczas gdy oficjalne źródło poinformowało The Daily Beast, że król Karol III był „głęboko zasmucony” tą wiadomością i złożył kondolencje rodzinie Edwarda, rodzice Jerzego, Charlotte i Louis, wyrazili swoje kondolencje w mediach społecznościowych. Na X, dawniej Twitterze, książę Walii napisał: „Catherine i ja byliśmy zszokowani i zasmuceni tragiczną śmiercią Eda Pettifera. Nasze myśli i modlitwy są z rodziną Pettiferów i wszystkimi niewinnymi ludźmi, którzy zostali tragicznie dotknięci tym okropnym atakiem”. W chwili pisania tego tekstu książę Sussex nie przerwał jeszcze milczenia.

Kim więc jest Tiggy Legge-Bourke, niania Williama i Harry’ego, dotknięta tą tragedią? Jej prawdziwe imię to Alexandra Shan Legge-Bourke, która rozpoczęła karierę jako nauczycielka i została damą dworu księżnej Anny w 1987 roku. Z biegiem lat, dzięki swojemu arystokratycznemu pochodzeniu, stała się jedną z najbardziej pożądanych niań. W 1993 roku została zatrudniona przez króla Karola III, aby opiekować się książętami Williamem i Harrym, stanowisko to piastowali do 1999 roku. Szybko przywiązali się do młodej kobiety, którą uważają za swoją „drugą matkę”, a która stała się prawdziwą kotwicą po śmierci ich matki, Lady Diany, w 1997 roku. Od tego czasu książę Walii i książę Sussex utrzymywali kontakt z Tiggy Legge-Bourke. Została nawet zaproszona na ich śluby. W życiu prywatnym od wielu lat jest w romansie z Charlesem Pettiferem. Choć początkowo byli przyjaciółmi, do tego stopnia, że ​​została matką chrzestną Edwarda, ich relacja ewoluowała z czasem. Szaleńczo zakochani w sobie, pobrali się w 1999 roku. Razem urodzili dwóch chłopców: Freda, 23 lata i Toma, 22 lata, których rodzicami chrzestnymi nie są nikt inny, jak książęta William i Harry.

Tiggy Legge-Bourke, domniemana kochanka Karola III w latach 90.
Kiedy była nianią książąt Williama i Harry’ego, Tiggy Legge-Bourke znalazła się w centrum licznych plotek prasowych. Oskarżono ją zwłaszcza o romans z Karolem III. Te spekulacje zostały później zdementowane, a lata później, we wrześniu 2021 r., BBC zostało zobowiązane do zapłaty 100 000 funtów (117 000 euro) odszkodowania teściowej Edwarda Pettife’a. Rok później stacja telewizyjna również wydała publiczne przeprosiny. W swoich wspomnieniach The Substitute książę Sussex opowiedział o swoim związku z Tiggy Legge-Bourke. Po ujawnieniu, że była jego „ulubioną nianią”, przypomniał sobie związek swojej matki, Lady Diany, z jej nianią. „W jej oczach Tiggy nie była nianią, ale rywalką. Powszechnie wiadomo, że podejrzewała ją o przygotowywanie się do zajęcia jej miejsca (Czy mama uważała Tiggy za swojego zastępcę?)”, powiedział. Jeśli dla Księżniczki Kier trudno było sobie wyobrazić inną kobietę mieszkającą z dwójką dzieci podczas jej nieobecności po rozwodzie z królem Karolem III, to wydaje się, że dla księcia Harry’ego było to łatwiejsze. „Za każdym razem, gdy Tiggy mnie przytulała lub głaskała po głowie, logicznie rzecz biorąc, powinienem był poczuć ukłucie winy, jak zdrajca. Ale nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak się czuł”, wyznał.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *