Krewni Herberta Leonarda oddali hołd piosenkarzowi. Jego jedyna córka Eléa i Julien Lepers byli bardzo wzruszeni tą ceremonią.
Jego rodzina i przyjaciele przyszli go pożegnać. W środę 12 marca w krematorium Saint-Fargeau-Ponthierry w Seine-et-Marne odbył się pogrzeb Herberta Léonarda.
Niewielka ceremonia, na którą nie zaproszono fanów słynnego piosenkarza, mimo że zmarł on 2 marca w wieku 80 lat.
Smutną nowinę przekazała w wiadomości przesłanej przez agencję AFP żona artysty, Cléo. „Herbert zmarł o 18:00 w szpitalu Fontainebleau. Od jakiegoś czasu zmagał się z rakiem płuc” – wyznała, zanim ujawniła w felietonach Paris Match ostatnie chwile mężczyzny, którego tak bardzo kochała.
„Moja córka i ja poszłyśmy go odwiedzić w niedzielę, czuł się dużo lepiej” – powiedziała. „Prawie się śmiał, mimo że miał w nosie kable, żeby oddychać. Drażnił naszą córkę i zrugał mnie, bo miałam nieszczęście powiedzieć mu, że lepiej byłoby mu oddychać przez nos niż przez usta. „Nigdy nie jesteś szczęśliwy” – zaśmiał się. Powiedziałam sobie „życie powróciło” i wyszliśmy uspokojeni około 17:15. O 18:00 lekarz zadzwonił do mnie: „Umiera”. Kiedy przybyłem, on już nie żył. Te ostatnie godziny z nami były jego łabędzim śpiewem.
Śmierć Herberta Léonarda: Julien Lepers wzruszony pogrzebem piosenkarza
Krewni Herberta Léonarda ze smutnym sercem oddali hołd zmarłemu na jego pogrzebie. Jego jedyna córka, Eléa, była obecna przy pożegnaniu ojca, a wspierał ją Julien Lepers. Z wielkim wzruszeniem prezenter i wielki przyjaciel piosenkarki przyszedł pożegnać mężczyznę, któremu podarował swój największy przebój Pour le plaisir.W podróż tę wyruszyli również inni autorzy piosenek, m.in. Georges Chelon, Bernard Sauvat i Alain Turban.
Albert Kassabi, wokalista zespołu Les Forbans, również przybył, aby wesprzeć rodzinę Herberta Léonarda w tym trudnym czasie, podobnie jak aktor David Brécourt. Niezwykle wzruszająca ceremonia dla otoczenia artysty.