Dlaczego mój mąż się ze mną rozwiódł, gdy dostał ode mnie to zdjęcie?! To powód, który mnie zszokował…

To było jedno z tych spokojnych, cichych popołudni, które sprawiają, że czujesz się swobodnie, otoczony spokojem otwartego pola i delikatnym szelestem liści.

Oparłam się o ciężarówkę, ciesząc się ciepłem słońca i samotnością, i pomyślałam o podzieleniu się małą chwilą mojego dnia z mężem.

Ciężarówka wyglądała idealnie na tle drzew, więc szybko zrobiłam zdjęcie i wysłałam je bez chwili wahania.

Odpowiedź nadeszła niemal natychmiast i nie była taka, jakiej się spodziewałam. „Kto to jest w odbiciu?” Zmarszczyłam brwi, czytając ponownie jego słowa, niepewna, co miał na myśli.

Nikogo nie widziałam. „Jakie odbicie?” odpisałam, czując lekki niepokój. „Tylna szyba. Tam ktoś jest” odpowiedział, jego ton nagle stał się poważniejszy.

Serce waliło mi w piersi, otworzyłam zdjęcie i powiększyłam, skupiając się na odbiciu tylnej szyby. Na początku założyłam, że to tylko odblask, może sztuczka światła lub cień drzew. Ale gdy przyjrzałem mu się bliżej, mój żołądek się skręcił.

Rzeczywiście, była tam jakaś postać — słaby zarys osoby stojącej tuż za mną. Im dłużej patrzyłem, tym bardziej znajomy stawał się ten kształt. Mężczyzna w kapeluszu, którego twarz była zasłonięta cieniem ronda.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *