Mieli już dwie pary bliźniaków, ale zdecydowali się na adopcję kolejnych dwóch

Przedstawiono tutaj niezwykłą historię Carrie Kosinski, 28-letniej kobiety, która zawsze pragnęła mieć dużą rodzinę.

Po kilku nieudanych próbach ona i jej mąż Craig podjęli decyzję o wizycie u lekarza, aby ustalić przyczynę, dla której nie mogła mieć dziecka.

Po serii badań i intensywnym leczeniu lekarze doszli do wniosku, że Carrie i jej mąż Craig nie będą mogli mieć dzieci w sposób naturalny.

Wiadomość była dla kobiety tak druzgocąca, że ​​jej plany posiadania dużej rodziny rozpadły się, a Carrie w rezultacie popadła w depresję.
W ciągu następnych dwóch lat życie obojga małżonków uległo znaczącej transformacji. Do Carrie podeszła przyjaciółka, która spodziewała się dziecka, i zapytała ją, czy byłaby zainteresowana adopcją dziecka.

Nie zastanawiała się ani chwili, zanim przyjęła propozycję i zrobiła to bez zwłoki. Byli przeszczęśliwi i z zapartym tchem czekali na przyjście dziecka, na które tak długo czekali. Carrie i jej mąż dowiedzieli się kilka miesięcy później, że dziecko, którego się spodziewali, nie było pojedynczym dzieckiem, ale bliźniakami. W rezultacie 28 lutego 2014 roku urodziły się odpowiednio Adalynn i Kenna, dwie zdrowe i piękne bliźniaczki.
Bliźniaki zostały przywiezione do domu przez rodzinę Kosinskich, która również udekorowała pokój dla niemowląt. Nastąpiło wiele niespokojnych nocy, ale także wiele radości dla młodych rodziców.

Ta sama znajoma Carrie skontaktowała się z nimi i zapytała o możliwość adopcji drugiej pary bliźniaków, które mieli, JJ i CeCe. Minął rok, odkąd bliźniaki rozpoczęły swoją podróż na świat. Bliźniaki spotykają się tego samego dnia co ich rodzeństwo, czyli 28 lutego, jednak spotykają się w 2013 roku. To niewiarygodny, ale prawdziwy fakt.

Carrie przeszła zabieg zapłodnienia i po kilku nieudanych próbach w końcu udało jej się zajść w ciążę. Stało się tak pomimo faktu, że mieli już dwie pary bliźniaków, które adoptowali. Fakt, że w końcu mógł mieć biologiczne dziecko, przyniósł mu wiele radości.

Wiadomość, że Carrie spodziewa się bliźniaków, była dla niej całkowitym zaskoczeniem, gdy dowiedziała się o tym po badaniu USG. Rodzina Kosinskich musiała odnowić dom, aby przygotować go na powiększenie rodziny o dwie kolejne osoby.

Ponadto Carrie urodziła bliźnięta tego samego dnia, 28 lutego, aby cud mógł trwać.
Carrie zauważyła: „Nie ma czasu na nudę, gdy jest się w domu”. Nie ma czasu na nudę, gdy w domu mieszka duża liczba dzieci. Dzieci bawią się i dobrze bawią od rana do wieczora. To prawie tak, jakbyśmy mieli własne przedszkole tutaj, w domu.

W związku z tym, że wszystkie bliźnięta przyszły na świat przez cesarskie cięcie, wszyscy, którzy znali Carrie, pytali, czy zamierzała, aby porody odbyły się tego samego dnia. Kobieta stwierdziła, że ​​urodziła w 24. tygodniu, więc nie było żadnych przygotowań do porodu. Jedyne, co zaplanowali, to adopcja dzieci; jednak obecnie borykają się z problemami finansowymi i nie byli w stanie przeprowadzić adopcji pierwszej pary bliźniaków.
Z uwagi na fakt, że pensja księgowego Craiga jest jego jedynym źródłem dochodu, młoda rodzina jest całkowicie zależna od adopcji, która kosztuje 18 000 dolarów.

Pomimo wyzwań para stwierdziła, że ​​nadal jest zainteresowana posiadaniem większej liczby dzieci.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *