W końcu postawiono diagnozę (1/10)
Dzień po wizycie u lekarza Olivia obudziła się spocona i postanowiła udać się do prywatnego szpitala po drugą opinię.
Tam lekarze uznali, że jej stan wymaga dalszych badań, wyjaśnia Entre Nous.
© Shutterstock
Straszne wieści(2/10)
Po kilku badaniach, w tym biopsji, odkryto, że tak naprawdę cierpi na chłoniaka Hodgkina w stadium 3B, rodzaj nowotworu, który zdążył już rozprzestrzenić się na szyję, klatkę piersiową, żołądek i miednicę. Olivia pamięta szok, jaki przeżyła, gdy usłyszała prawdziwą diagnozę.
© Instagram @liv.grace_j
Wyjaśnienie medyczne udzielone młodej kobiecie(3/10)
„Lekarz powiedział mi, że nie mam kamieni nerkowych, ale powiększone węzły chłonne w żołądku i płyn w sercu” – opowiada. Przekonana, że umrze, Olivia przygotowała się na najgorsze. Jednak to odkrycie, choć przerażające, pozwoliło na szybkie rozpoczęcie odpowiedniego leczenia.
© Instagram @liv.grace_j
Początek leczenia (4/10)
Tydzień po potwierdzeniu diagnozy Olivia rozpoczęła sesje chemioterapii. Podczas pięciu miesięcy intensywnego leczenia doświadczyła chwil zwątpienia i bólu, ale pozostała zdeterminowana, by walczyć z chorobą.
© Shutterstock
Chemioterapia się opłaciła (5/10)
„ To było dziwne uczucie ” – zwierza się. Ponieważ Olivia nie miała w rodzinie przypadków raka i prowadziła zdrowy tryb życia, nic nie wskazywało na to, że będzie musiała stoczyć taką walkę. Dzięki szybkiej opiece i skutecznemu leczeniu, stan zdrowia Olivii stopniowo się poprawiał.
© Instagram @liv.grace_j
Nieoczekiwane ogłoszenie (6/10)
Po pięciu miesiącach chemioterapii wyniki były obiecujące: jej rak „ prawie zniknął ”. To była iskierka nadziei dla młodej kobiety, która dzięki temu uniknęła poważnej operacji. Jednak w trakcie leczenia Olivia musiała zawiesić naukę i pracę.
© Instagram @liv.grace_j
Olivia znalazła nowe zajęcie (7/10)
Znalazła jednak wyjątkowy sposób na zajęcie się czymś i zarabianie pieniędzy, wynajmując sukienki ze swojej własnej garderoby. „ To daje mi zajęcie i lubię to wszystko organizować – nawet część pieniędzy przekazuję na cele charytatywne ” – wyjaśniła.
© Shutterstock
Odważna młoda kobieta (8/10)
Odporność i odwaga Olivii w tym trudnym czasie są godne naśladowania. „ Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam świętować moje 21. urodziny ” – napisała na swoim koncie na Instagramie. „ Nie podzieliłam się wieloma szczegółami dotyczącymi mojego zdrowia, ale szczerze mówiąc, nie wiem, czy potrafię opisać słowami ten proces i fizyczne i psychiczne obciążenie, jakie on nakłada na człowieka ” .
© Instagram @liv.grace_j
Olivia straciła włosy (9/10)
Pomimo bolesnych skutków ubocznych chemioterapii – bólów ciała, zmęczenia, nudności i wypadania włosów – Olivia zachowała pozytywne nastawienie i wykazała się niesamowitą odpornością. „ Kiedy zaczęły mi wypadać włosy, myślałam, że mnie to zasmuci, ale tak się nie stało. Miałam długie blond włosy i wszystko zniknęło ” – mówi.
© Instagram @liv.grace_j
Historia odporności (10/10)
Jej historia, choć dramatyczna, podkreśla, jak ważne jest zwracanie uwagi na swoje ciało i konsultacja z lekarzem, gdy objawy nie ustępują. „ Lekarze powiedzieli, że niezależnie od mojego stylu życia, to po prostu jedna z tych rzeczy, których nie mogłam przewidzieć ” – wyjaśnia, podkreślając nieprzewidywalność tej choroby.
© Instagram @liv.grace_j
Olivia Jennings z Melbourne przez kilka miesięcy cierpiała na objawy grypopodobne. Ta wysportowana i zdrowa młoda kobieta nie mogła zrozumieć, dlaczego czuje się tak źle. Zaniepokojona, zgłosiła się do lekarza, który zdiagnozował u niej infekcję dróg moczowych. Jednak sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.