Na początku związku czujesz motyle w brzuchu, pragnienie, by z partnerem iść dalej i szybciej.
Uważaj jednak, by się nie poparzyć i zbudować związek na zdrowych i solidnych fundamentach.
Początki związku oznaczają początek nowego wspólnego życia , serii kompromisów i nowych sytuacji, z którymi trzeba się zmierzyć razem.
Jak zauważa psychoanalityk Christian Richomme, „potrzebne jest również wspólne pragnienie podążania wspólną drogą, akceptując wzajemne różnice”.
I choć prawdziwe poznanie partnera często wymaga czasu, pewne zasady są niezbędne do udanego rozpoczęcia związku . Należą do nich „ uczucia , szacunek i zaufanie”, a także osiem innych kluczowych filarów, wyjaśnia ekspert .
Jakie są 8 filarów zdrowego związku romantycznego?
Nie tkwij w fantazji
Pozostawanie w fantazji to pierwsze ryzyko spotkania. „ Dochodzi do rozdźwięku, jeśli opieramy się na wyidealizowanym partnerze, a nie na tym, którego faktycznie mamy przed sobą” – zauważa profesjonalista.
Poznawanie siebie i ukazywanie się drugiemu
Na początku związku nie zawsze łatwo jest otworzyć się przed drugą osobą i wyjaśnić jej swoje potrzeby i oczekiwania. Kluczowe jest jednak „ujawnienie swojego sposobu działania” – wyjaśnia psychoanalityk. „Na początku zazwyczaj działamy po omacku, a jednak trzeba wiedzieć, jak stopniowo ujawniać swoje pragnienia w trakcie trwania związku, aby móc komunikować je drugiej osobie”.
Promuj skuteczną komunikację
Nie chodzi o wielogodzinne rozmowy! „Konflikty, nieporozumienia i kłótnie będą się pojawiać. Ważne jest, aby wspólnie szukać rozwiązań, za obopólnym porozumieniem ” – podkreśla Christian Richomme. Ważne jest również, aby chronić swoją prywatność, zwłaszcza w odniesieniu do przeszłości. Nie oznacza to kłamania, ale raczej nieujawniania wszystkiego. „Doświadczenie w innych związkach daje nam doświadczenie i pomaga lepiej poznać siebie, ale jednocześnie wzmacnia nasze lęki. Warto być świadomym własnych skłonności i upewnić się, że druga osoba ich nie wykorzysta”.
Szanowanie własnej wolności i wolności innych
Podczas spotkania często mamy tylko jedno pragnienie: spędzić dużo czasu z drugą osobą, dlatego zawsze jesteśmy dostępni. Jednak dla profesjonalistów kluczowe jest zachowanie pewnego stopnia niezależności, zarówno własnej, jak i drugiej osoby, aby uniknąć poczucia stłamszenia.
Szanowanie własnych granic i określanie granic pary
To krok często pomijany w związku, który może mieć długofalowe konsekwencje. „Trzeba określić granice pary, jej organizację, rytm i zasady. Jaką parę chcemy zbudować i jakich instrukcji potrzebujemy?” – dodaje Christian Richomme.
Posiadanie projektów krótkoterminowych i średnioterminowych
Ta faza jest ważna, ponieważ pozwala ocenić zaangażowanie każdej osoby . Unikając zbyt dalekich prognoz na kolejne pięć lat, druga osoba nie jest pod presją, jeśli jest mniej gotowa. „Musicie budować razem, ale stopniowo, w swoim tempie: dzieląc się chwilami, aktywnościami, rozmawiając o swoich pasjach, poznając przyjaciół i rodzinę oraz planując wspólne wyjątkowe chwile” – wyjaśnia Christian Richomme.
Nie chcąc zmieniać drugiego
Akceptowanie partnera takiego, jaki jest, dowodzi, że żyjesz w rzeczywistości, a nie w fantazji o wyidealizowanej drugiej połówce.
Akceptacja, że związek jest ryzykiem
Spotkanie nie gwarantuje, że związek się uda i przerodzi w wspaniałą historię miłosną. „Może się udać, a może nie. Ale pielęgnując związek dzień po dniu, jesteś na dobrej drodze” – wyjaśnia psychoanalityk.
„Jeśli brakuje niektórych z tych punktów, trzeba się nimi zająć” – radzi Christian Richomme. „W przeciwnym razie związek ryzykuje niestabilność. Może to trwać z czasem, ale może być frustrujące, ponieważ będzie opierać się na rozsądku, a nie na namiętności” – podsumowuje specjalista.