Czy niewierność to dla pary drugi oddech?

Dlaczego zdrada pojawia się w związku? Nigdy nie jest zbiegiem okoliczności.

Większość par, które jej doświadczają, ma trudności z wyjściem poza etap średniego wieku w związku.

Czy zdrada zawsze jest synonimem rozstania? Czy może wręcz wzmocnić związek?

W jakich przypadkach zdrada ostatecznie rozpala płomień i pozwala parze zacząć od nowa na solidnym fundamencie?

Florence Escaravage, założycielka Love Intelligence i twórczyni programu Fantastic Couple , mającego na celu odbudowanie więzi między partnerami, wyjaśnia, dlaczego dochodzi do niewierności i jak czasami może ona być jedynie drobnym, nawet okropnym, dodatkiem, który pozwala na odbudowanie związku.

Kiedy uczucie zakochania słabnie…

Zakochujemy się w partnerze, ponieważ pierwsze spotkanie oznacza początek fazy romantycznej, pierwszego etapu związku. To miłość od pierwszego wejrzenia, okres uwodzenia, magnetyczne przyciąganie między dwojgiem zakochanych, którzy odkrywają się nawzajem. Oboje poznają się nawzajem, a libido młodej pary osiąga szczyt. Życie jest piękne, żyjemy miłością i świeżym powietrzem, wszystko jest różowe. Ale wszystko, co dobre, kiedyś się kończy! A para, która ewoluuje przez pięć etapów , musi pokonać kolejne cztery, aby osiągnąć etap spełnionego związku.

…i ustępuje miejsca rozczarowaniu i konfrontacjom

Kiedy więc kończy się etap 1, zaczyna się etap 2 – etap wątpliwości i rozczarowań, etap niezbędny do pokochania siebie zgodnie z naszą prawdziwą naturą.

Para, wcześniej idealizowana, zaczyna wątpić (i całkiem naturalnie!) w swoją zgodność i zadaje sobie wiele pytań. Jeśli przetrwa ten okres wątpliwości, osiąga kolejny etap: Etap 3. To etap konfrontacji, w którym partnerzy uczą się żyć razem. Każdy z nich broni swojego sposobu działania, swojego sposobu myślenia, swojej wizji związku i próbuje narzucić drugiej stronie swój sposób funkcjonowania. Ta faza kłótni jest niezbędna, aby każda ze stron mogła znaleźć swoje sprawiedliwe miejsce w związku.

Kiedy para utknęła na etapie 3

Jednak większość par na tym etapie popada w stagnację, ponieważ wielu z nich ma trudności z kwestionowaniem samych siebie. Aby osiągnąć etap czwarty, czyli etap spełnienia i rozwoju, konieczne jest „pomyślenie o parze” z perspektywy rozwoju. Oznacza to ciągłe wyobrażanie sobie nowych rozwiązań, gdy tylko pojawi się problem, nie próbując już zmieniać drugiej osoby, ale przyjmując odruch starania się ją zrozumieć. To właśnie poprzez samopoznanie i zrozumienie drugiej osoby rozwiązuje się każdą trudność lub różnicę.

Krótko mówiąc, jak zapewne się domyślasz, gdy związek wkracza w fazę 3, najczęściej wtedy pojawia się niewierność. Partnerzy noszą w sobie niespełnione oczekiwania, każdy działa według własnej logiki i nie rozumie się dobrze. Skutek? Para się rozstaje, oboje pozostając wierni swoim pozycjom. Komunikacja nie jest już tak głęboka jak wcześniej, ponieważ jedno z partnerów jest rozczarowane, a ich oczekiwania nie zostały spełnione. Ten etap 3 trwa, para kręci się w kółko, a potem, bardzo często, dwa rozwiązania stają się nieuniknione: niewierność i/lub rozstanie.

Bycie niewiernym w celu rozbudzenia uśpionego libido

Zdrada partnera nie oznacza, że ​​przestajesz go kochać. Ważne jest, aby odróżnić miłość od seksualności. Jednak najczęstsza niewierność, która ma miejsce, gdy para wciąż się kocha, wynika z tego nierozwiązanego etapu, który prowadzi parę do uwięzienia w rutynie lub słabej komunikacji, a ich życie seksualne cierpi jako pierwsze.

A ponieważ komunikacja nie jest łatwa, para z trudem znajduje sposoby na ożywienie swojego życia seksualnego. Kochają się za każdym razem w ten sam sposób, w łóżku małżeńskim, w weekendy, w tych samych pozycjach i z tą samą grą wstępną… i dla jednego lub drugiego akt staje się rutynowy, monotonny i męczący. W rezultacie życie seksualne pary ulega stagnacji. Jeden z partnerów często czuje się jak jedyny, który się stara. I nie czuje się zrozumiany. Drugi nie komunikuje się spokojnie i otwarcie, przez co więź słabnie.

Kiedy dojdziemy do tego punktu, odkryjemy w niewierności sposób na przywrócenie uśpionego, stłumionego libido. Jest ono jak witalna energia, którą trzeba uwolnić.

Bycie niewiernym, aby odzyskać doznania bycia zakochanym

To prosty impuls seksualny, mający na celu zaspokojenie potrzeby seksualnej. Ale czasami to także potrzeba bycia zrozumianym, akceptowanym takim, jakim się jest. Pożądanym takim, jakim się jest.

Niektórzy ludzie są uzależnieni od dreszczyku emocji towarzyszącego zakochaniu i tęsknią za tym czasem pełnym motyli w brzuchu. Tęsknią za czasami, gdy przed każdą randką ściskał im się żołądek, gdy serce waliło im jak młotem przy najlżejszym pocałunku, najdelikatniejszym pieszczocie i gdy nie mogli spać, jeść ani się skupić, bo cała ich istota była skupiona na nim/niej. Wszyscy czasami tęsknimy za tym stanem zakochania, ale niektórzy nigdy tak naprawdę nie odpuszczają tego błogiego okresu.

Zwłaszcza że życie małżeńskie ma tendencję do trywializacji naszych cech. Kiedy więc para nie rozwija się i nie rozwija razem, jeden z partnerów słabnie, a pragnienie odzyskania doznań związanych z byciem zakochanym – w połączeniu z ekscytacją związaną z odnową i tym, co zakazane – prowadzi ich do cudzołóstwa. Wyobrażają sobie, że wchodząc w ramiona drugiej osoby, mogą naładować baterie.

Niebezpieczeństwo niewierności

Zdrada może być grą, rozrywką, która pozwala nam zaspokoić nasze potrzeby i na nowo odkryć przyjemność w ramionach drugiej osoby, gdy w związku seksualność popadła w rutynę lub stagnację. To również sposób na upewnienie się, że nadal jesteśmy pożądani. To jednak błędne koło, ponieważ gdy jeden z partnerów szuka przyjemności z drugą osobą, aby zaspokoić swoje potrzeby seksualne, może to skłonić drugiego do szukania pocieszenia gdzie indziej, aby zaspokoić swoje potrzeby emocjonalne. W ten sposób para unika chwil intymności, co uniemożliwia im konfrontację z problemami.

Dlaczego? Bo kiedy spędzasz czas z ukochaną osobą, tracisz zainteresowanie partnerem i zapominasz o problemach w związku, bo myśli błądzą gdzie indziej. Ta obojętność może doprowadzić do punktu, z którego nie ma odwrotu.

Czy niewierność jest lekarstwem dla pary?

Czasami niewierność może być korzystna dla pary. Kiedy początkowe zauroczenie romansem osłabnie, pojawia się pytanie: „Czy nadal kocham mojego męża/żonę?”. I często odpowiedź brzmi: tak. Zdajemy sobie sprawę, że wszystkie pary funkcjonują według tego samego schematu . W tym przypadku niewierność jawi się jako sposób – niebezpieczny – na lepsze zrozumienie siebie, na lepsze zrozumienie tego, czego naprawdę chcemy i kogo chcemy w naszym życiu. Czasami kochanek pomaga nam dostrzec problemy pojawiające się w naszym małżeństwie poprzez uwagi, wyrzuty i zachowanie podobne do zachowania partnera. A potem, gdy niewierność wychodzi na jaw, może to wydobyć na światło dzienne wszystkie niewypowiedziane kwestie i stłumione uczucia w związku, co generuje kryzys. A kryzys często prowadzi do autorefleksji; wszystko zostaje obnażone i ROZMAWIAMY.

W ten sposób w końcu wyrażamy sobie nawzajem swoje oczekiwania, potrzeby i wątpliwości… a druga strona słucha uważniej, ponieważ komunikacja została otwarta. Dzięki tej wymianie zdań para może wspólnie podejmować decyzje i znajdować rozwiązania jako zespół.

Po zdradzie nowe zobowiązanie

Rozwiązania oznaczają nowe postanowienia. Nowa umowa, nowe zobowiązanie, nowe obietnice. Czas na przebaczenie, czas zrzucić stare ubrania i założyć nowe. Niewierny partner musi przysiąc wierność współmałżonkowi i obiecać, że nigdy więcej tego nie zrobi. W ten sposób para może zacząć od nowa na solidnym fundamencie. Odkryć się na nowo, odbudować zdrowszy, bardziej dojrzały związek.

Pamiętaj jednak, żeby pomyśleć, zanim zaczniesz działać! Zdrada to niebezpieczna gra, w której wszystko albo nic. Istnieją inne sposoby na ożywienie związku. Sekret udanego związku tkwi w wspólnym stawianiu czoła wyzwaniom, aby stać się silniejszym, a nie w unikaniu przeszkód. Musisz pracować nad swoim związkiem każdego dnia i pielęgnować go jak dziecko, zwłaszcza w trudnych chwilach. Program „Fantastyczna Para” został stworzony, aby pomóc parom na nowo połączyć się i rozwinąć dojrzałość emocjonalną niezbędną do udanych związków.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *