Prezydent mówił o reklasyfikacji marihuany w USA
Marihuana może zmienić swoją klasyfikację po tym, jak prezydent Donald Trump wypowiedział się w tym miesiącu na temat jej legalności.
Niezależnie od tego, czy nazywamy ją konopiami indyjskimi, ziołem, marihuaną czy czymkolwiek innym, ten narkotyk z pąków kwiatowych jest nielegalny na poziomie federalnym, chociaż w większości stanów jest zalegalizowany do celów medycznych.
Co więcej, 24 stany zalegalizowały go do użytku rekreacyjnego, co może prowadzić do przekonania, że nie jest to już nielegalna substancja do noszenia.
Marihuana jest jednak narkotykiem z Wykazu I i została tak sklasyfikowana w latach 70. XX wieku, kiedy uznano ją za silnie uzależniającą i niebezpieczną.
Konopie indyjskie mogą jednak zostać uznane za narkotyk z Wykazu III, czyli o niższej klasyfikacji, jeśli Departament Sprawiedliwości uzyska zgodę Biura Zarządzania i Budżetu Białego Domu (OMB).

Jaki wpływ ma marihuana na użytkowników?
Sposób, w jaki marihuana wpływa na organizm, zależy całkowicie od odmiany, ilości i sposobu jej spożycia.
Na przykład, jeśli palisz marihuanę, Healthline podaje, że efekty mogą pojawić się po dwóch do dziesięciu minutach. Natomiast w przypadku produktów spożywczych, efekty działania marihuany mogą pojawić się po 30 minutach do dwóch godzin.
Zasadniczo, gdy psychoaktywny związek THC dostanie się do krwiobiegu, może natychmiast przyspieszyć tętno o 20 do 50 uderzeń na minutę na kilka godzin, według WebMD.
Po tym czasie możesz mieć zaczerwienione oczy z powodu rozszerzenia naczyń krwionośnych w oczach.
THC zostanie całkowicie wchłonięte po 20 minutach, jeśli paliłeś, a po spożyciu produktów spożywczych, proces ten potrwa dłużej, ponieważ musi zostać zmetabolizowane przez wątrobę. Po tym czasie mózg zostanie pobudzony przyjemnością i euforią, co spowoduje, że użytkownik poczuje się zrelaksowany.
Jednak u niektórych osób, lub u niektórych odmian, może to wywołać uczucie niepokoju i paniki.
U niektórych osób następuje nagły głód, ponieważ THC stymuluje opuszkę węchową, co wzmacnia smak i zapach, sprawiając, że mózg zaczyna odczuwać głód.
Po około 30 minutach prawdopodobnie osiągasz szczyt haju, który może trwać od pięciu do sześciu godzin.
Uwaga: Twoja zdolność oceny sytuacji może być zaburzona nawet do 24 godzin, co może prowadzić do utraty pełnej koncentracji. Jeśli palisz dabbing (fajki i bonga), zazwyczaj trwa to od jednej do trzech godzin, ponieważ zaciągasz się szybko i intensywnie.

Reklasyfikacja marihuany w USA
„Departament Sprawiedliwości ogłosił dziś, że Prokurator Generalny złożył do Rejestru Federalnego zawiadomienie o proponowanym procesie legislacyjnym, inicjując formalny proces legislacyjny w celu rozważenia przeniesienia marihuany z listy I do listy III zgodnie z Ustawą o Substancjach Kontrolowanych (Controlled Substances Act, CSA)” – napisano w oświadczeniu wydanym w maju.
W oświadczeniu czytamy dalej: „Marihuana jest klasyfikowana jako narkotyk z listy I od czasu uchwalenia przez Kongres ustawy CSA w 1970 roku. 6 października 2022 roku prezydent Biden zwrócił się do Prokuratora Generalnego i Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) o przeprowadzenie naukowego przeglądu klasyfikacji marihuany w prawie federalnym.
„Po otrzymaniu rekomendacji HHS w sierpniu ubiegłego roku, Prokurator Generalny zwrócił się o poradę prawną do Biura Radcy Prawnego (OLC) Departamentu Sprawiedliwości w kwestiach związanych z tym procesem legislacyjnym. W świetle ustaleń medycznych i naukowych HHS oraz opinii prawnej OLC, Prokurator Generalny skorzystał z przysługujących mu na mocy prawa uprawnień do wszczęcia procesu stanowienia prawa w celu przeniesienia marihuany do załącznika III.

Jaka była odpowiedź Trumpa?
11 sierpnia prezydent Trump odpowiedział na pytania dotyczące reklasyfikacji, stwierdzając: „Rozważamy to. Niektórzy to lubią, inni nienawidzą – niektórzy nienawidzą całej idei marihuany, ponieważ jeśli szkodzi dzieciom, to szkodzi również osobom starszym od nich.
„Ale rozważamy reklasyfikację i podejmiemy decyzję w ciągu najbliższych, powiedziałbym, kilku tygodni – i miejmy nadzieję, że ta decyzja będzie słuszna”.

Co oznaczałaby reklasyfikacja dla marihuany?
Reklasyfikacja mogłaby oznaczać, że narkotyk będzie łatwiej dostępny na poziomie masowym, co ograniczyłoby czarny rynek.
Dr Carl Hart, psycholog i neurobiolog z Uniwersytetu Columbia, wyjaśnił w wywiadzie dla BBC News: „Gdy legalizuje się związek chemiczny, znacznie więcej osób skorzystałoby z legalnego rynku, po prostu dlatego, że jest on prosty i ludzie nie mają dostępu do czarnego rynku. Rynek nielegalny z pewnością by się skurczył”.