Osiem mitów na temat seksu, w które nie powinnaś już wierzyć

Znaczenie rozmiaru penisa, łechtaczki czy waginy u kobiet…

Zatrzymajmy się na chwilę i rozważmy różne mity dotyczące stosunków seksualnych. Przejdź do reklamy

Mity dotyczące seksualności i stosunków seksualnych wciąż istnieją.

Niezależnie od tego, czy są bardziej, czy mniej drastyczne, wpływają na nasze życie seksualne i często wprowadzają nas w błąd. I nie myślcie, że te mity pojawiają się wraz z okresem dojrzewania i jego burzą hormonalną.

Zaczyna się to w dzieciństwie, jak ilustruje to seksuolożka Marie-Line Urbain: „Mówimy dzieciom, że pochodzą od kapusty lub bociana.

W jaki sposób te obrazy są bardziej „naturalne” niż mężczyzna i kobieta kochający się i uprawiający seks?”. Oto przegląd najczęstszych przekonań.

Rozmiar penisa determinuje kobiecą przyjemność

To pytanie dręczy zarówno kobiety, jak i mężczyzn na całym świecie. Werdykt: „Pochwa jest elastyczna i dlatego dopasowuje się do penisa partnera. Przyjemność pochwy powstaje w wyniku nacisku i tarcia wewnętrznej części łechtaczki; wszyscy mężczyźni są do tego zdolni” – wyjaśnia seksuolożka. Nie ma potrzeby uciekania się do żadnej jednostki miary. Wyjątkiem potwierdzającym regułę jest mikropenis (mniej niż 7 cm w stanie wzwodu, mniej więcej).

Spełniona para kocha się regularnie.

Z pewnością stosunek seksualny jest elementem równowagi w związku romantycznym. Jednak nie jest to tak zero-jedynkowe. „Istnieje fantazja, że pożądanie seksualne musi trwać wiecznie. Ale niektóre pary prawie nigdy nie współżyją i są bardzo szczęśliwe” – zauważa specjalista. Ważne jest, aby oboje partnerzy byli zadowoleni. A do tego nie ma potrzeby udziału w wyścigu o poziome wyczyny.

Mężczyźni mają orgazmy za każdym razem, gdy uprawiają seks.

Niestety, dla nich tak nie jest. „Niektórzy mężczyźni nigdy nie osiągają wytrysku” – potwierdza Marie-Line Urbain. Nie są więc w lepszej sytuacji niż kobiety. Aby osiągnąć te szczyty ekstazy, oni również muszą być w odpowiednim stanie psychicznym. „Często powtarzam, że orgazm to nie coś, co się daje, to coś, co się bierze. A to wymaga dużej dawki odpuszczenia, również w przypadku mężczyzn” – komentuje profesjonalistka.

Im dłużej trwa seks, tym lepiej.

Można powiedzieć, że to zależy od partnera. Ale to nie wszystko. „Nie ma idealnej długości. Niektóre kobiety wolą, żeby seks trwał krótko, zwłaszcza jeśli nie odczuwają dużej przyjemności podczas penetracji” – wyjaśnia Marie-Line Urbain. Nie wspominając o tym, że ciała obojga partnerów również mogą się męczyć. Może wystąpić ból lub zmniejszone nawilżenie. Seksuolog ostatecznie obala ten mit: „Dobry kochanek to taki, który potrafi dostosować się do drugiej osoby”. Zwracanie uwagi na to, jak druga osoba czerpie przyjemność, jest kluczowe.

Menopauza sygnalizuje koniec libido

Nie, te zmiany hormonalne i fizjologiczne niekoniecznie spychają cię na boczny tor. Wszystko zależy od tego, jak przeżywasz menopauzę. „Trzeba postrzegać ten moment jako wyzwalającą przemianę. Często dzieci opuszczają dom i nie ma już obaw o antykoncepcję. Wszystkie światła są zielone, by uprawiać seks” – mówi Marie-Line Urbain. Oczywiście, może wystąpić brak nawilżenia, ale to nie oznacza końca przyjemności seksualnej.

Męskie pożądanie jest bardziej mechaniczne niż kobiece.

Po raz kolejny błąd. „Głównym narządem płciowym jest mózg. Wykrywa on bodziec, który wywołuje reakcję fizyczną u mężczyzny. Erekcja mężczyzny następuje szybciej niż nawilżenie kobiety” – mówi seksuolog. Dlatego mężczyźni czują się podnieceni w obecności partnerki. To rozluźnienie można również wytłumaczyć bardziej społecznie: „Mężczyźni są również bardziej uważni na swoje pragnienia seksualne i nie ograniczają ich tabu, które mogą więzić niektóre kobiety” – podkreśla seksuolog.

Kobiety są albo łechtaczkowe, albo waginalne.

„To jedno z największych, podstawowych nieporozumień. Chociaż przyjemność nie jest stymulowana w tym samym miejscu, to jest to ten sam narząd: łechtaczka. Pamiętajmy, że łechtaczka jest zarówno zewnętrzna, jak i wewnętrzna” – wyjaśnia Marie-Line Urbain. Niektóre kobiety mogą odczuwać przyjemność zarówno z łechtaczki, jak i pochwy. „Istnieje nawet trzecia opcja, w przypadku przyjemności analnej. Przyjemność seksualna nie jest tak zero-jedynkowa” – dodaje.

Są kobiety, które tryskają.

Wiedza na ten temat jest raczej mglista. „Tak naprawdę nie wiemy, skąd bierze się ten płyn” – mówi specjalistka. Wiemy tylko, że zjawisko to nie jest wrodzone. „Może pojawić się w każdym wieku, podczas każdego stosunku płciowego i nie jest systematyczne” – mówi Marie-Line Urbain.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *