Nagła śmierć tej aktorki zaskoczyła nas wszystkich

W świecie telewizji lat 60. niewiele postaci zyskało taką sławę jak Samantha Stephens, czarownica z drgającym nosem w serialu „Zakochana”.

Jednak za tą kultową rolą kryła się kobieta o ogromnym talencie, aktorka, która potrafiła odnaleźć się w świecie wykraczającym poza ekrany sitcomów.

Jak Elizabeth Montgomery stała się legendą i co się z nią działo po zakończeniu serialu?

Początki pod wpływem rodziny

Już od najmłodszych lat Elizabeth Montgomery była zaangażowana w świat show-biznesu. Córka znanego hollywoodzkiego aktora Roberta Montgomery’ego była przeznaczona do podążenia podobną drogą. Jednak nigdy nie jest łatwo zyskać sławę w cieniu sławnego ojca.

Swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiał w programie swojego ojca, Robert Montgomery Presents.Dzięki temu mógł udoskonalić swoje umiejętności aktorskie i zdobyć role na Broadwayu i w filmach. Ale wówczas nie przypuszczała jeszcze, że jej los zmieni się dzięki serialowi telewizyjnemu, który na zawsze zapisze jej nazwisko w historii małego ekranu.

Ogromny sukces „Zakochanej”

W 1964 roku Elizabeth Montgomery wcieliła się w rolę Samanthy Stephens w serialu „Zakochana”, który zrewolucjonizował telewizję dzięki połączeniu komedii i fantasy. Koncepcja jest prosta, ale skuteczna: czarownica zakochana w śmiertelniku stara się wieść zwyczajne życie, opierając się jednocześnie pokusie użycia swoich mocy.

Sukces był natychmiastowy. Serial emitowany przez osiem sezonów zapewnił Elizabeth Montgomery ogromną sławę. Jego słynny tik nosa stał się znakiem rozpoznawczym, naśladowanym przez miliony widzów. Mimo to aktorka obawia się, że zostanie zaszufladkowana w tej roli. Chce stawiać sobie nowe wyzwania, grać role bardziej złożone i dramatyczne.

Kariera po Samancie Stephens

Kiedy w 1972 roku zakończył się serial „Zaklinaczka”, Elizabeth Montgomery nie zgodziła się na zaszufladkowanie jej jako dobrotliwej czarownicy. Zaczęła grać w dramatycznych filmach telewizyjnych, grając silne i pełne niuansów postaci.

Szczególnie znana jest jej rola w filmie Pani Sundance, który był punktem zwrotnym w karierze artysty i pozwolił mu poznać jego ostatniego towarzysza, Roberta Foxwortha. Dzięki filmom takim jak „Legenda Lizzie Borden” i „Przypadek gwałtu” udowadnia, że ​​jest kimś znacznie więcej niż tylko aktorką sitcomową.

Cicha walka z chorobą

Podczas gdy jej kariera nadal rozwija się dzięki różnym projektom telewizyjnym, Elizabeth Montgomery musi zmierzyć się z o wiele cięższą walką: rakiem jelita grubego. Diagnozę postawiono późno. Początkowo myślała, że ​​została wyleczona, lecz choroba powróciła ze zdwojoną siłą. W 1995 roku jej stan gwałtownie się pogorszył i zmarła w wieku 62 lat, otoczona bliskimi.

Jego odejście pozostawiło po sobie ogromną pustkę, jednak jego dziedzictwo pozostało nienaruszone.Elizabeth Montgomery była kimś więcej niż utalentowaną aktorką: była odważną kobietą, która nigdy nie przestała odkrywać nowych horyzontów.

Niezapomniane dziedzictwo

Nawet dziś Bewitched nadal zachwyca kolejne pokolenia, dowodząc, że magia Elizabeth Montgomery nigdy nie przeminęła. Jej charyzma, talent i niezapomniany uśmiech czynią ją ponadczasową postacią telewizyjną.

Udało jej się odcisnąć swoje piętno na ówczesnych czasach i ugruntować swoją pozycję jako aktorki kompletnej, dalekiej od sztywnego wizerunku jednej roli.Jej historia przypomina nam, że nawet w świecie pełnym blichtru, to pasja i talent tworzą prawdziwą magię.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *