W programie Watch What Happens Live 9 stycznia 77-letnia aktorka została zapytana, kto dał jej „najlepszy pocałunek na ekranie”.
Przejdź do reklamy
Jeśli chodzi o całowanie, góruje nad resztą.
Tak przynajmniej powiedziała aktorka Glenn Close, ikona kina lat 80., w czwartek 9 stycznia podczas występu w programie Watch What Happens Live.Aktorka, która ma 77 lat, nie przebiera w słowach. Zapytana o jej najlepszy pocałunek na ekranie, odpowiedziała: „Robert Redford, w The Natural!” Po czym dodał z rozbawieniem: „Niestety, udało mi się go pocałować tylko raz”.
Kultura i ludzieBiuletyn
Poznaj najświeższe informacje ze świata celebrytów, dzięki którym życie gwiazd nie będzie już miało przed Tobą żadnych tajemnic! Adres e-mail Subskrybuj
Glenn Close i Robert Redford wystąpili wspólnie w tym dramacie z 1984 roku. Jeden z nich grał baseballistę, a drugi jego dziewczynę. Występ tej drugiej przyniósł jej nominację do Oscara w kategorii „Najlepsza aktorka drugoplanowa”.
Nawiązanie do jego ośmiu nominacji do Oscara
Mając na koncie osiem nominacji do Oscara, Glenn Close została także zapytana, jakie są jej najlepsze kreacje aktorskie na ekranie. Stając przed tym trudnym wyborem, w końcu skrytykowała tę tendencję do kategoryzowania „zwycięzców” i „przegranych” tych ceremonii: „Nie o to chodzi. „Ja mówię: ‘Pieprzyć ich!’” powiedziała z uśmiechem. Wcześniej w tym roku, w wywiadzie dla Variety, powiedziała również: „Nagrody nie są tym, co mnie napędza. Ważny jest proces. To jest to, co karmi moją duszę. I choć miło jest być docenianym, to nie jest to najważniejsze.